Wpis dedykowany moim wspaniałym Rodzicom, którym nie dane było spędzenie Świąt na plaży ale byli tak mili, że nie mieli mi tego za złe. Przerwa świąteczna dobrze mi zrobiła. Mała nadmorska miejscowość Hopkins zamieszkana jest głównie przez Garifuna, czyli potomków Kreoli zbiegłych z… St. Vincent kilkanaście dekad temu. Jest to więc bardzo otwarte, przyjazne […]
ludzie
Drugie dno błękitnej rzeczki
Ponoć jest zapotrzebowanie na historie z serii „skandale”. Z pewnością ich tutaj nie brakuje, jest ich wręcz tyle, że zazwyczaj mi się pisać nie chce. Najnowsza i chyba najpoważniejsza afera miała miejsce trzy tygodnie temu. Czterech młodzieńców, których oczywiście znamy i lubimy, postanowiło spędzić niedzielne popołudnie spożywając. Rum, zapewne. Miało on na nich dosyć mocny […]
Skandale i skandaliki
Blue Creek to naprawdę fascynująca wioska! Populacja ok. 300 osób a liczba skandali i dramatów zawrotna. To trochę tak, jakby ktoś przeniósł dramaty warszawskie i wcisnął je wszystkie w małą wiejską społeczność. Rada wiejska jest, odkąd pamiętam, ciągle zajęta kwestią skorumpowanego przewodniczącego. Niedawno na naszych oczach jednostka policji w ogromnym amerykańskim samochodzie przyjechała go… zatrzymać? […]
Tymczasem praca… oraz dom
Nasza praca póki co idzie ok, choć monotonnie – kończymy nasze ankiety z mieszkańcami: zrobiłyśmy 33, zostało nam ok. 10 domów, ale nie wszyscy chcą rozmawiać. Zwykle w domu są tylko kobiety, i zazwyczaj to nie stanowi problemu, ale czasem boją się rozmawiać bez męża. Czasem znowu w grę wchodzi małomiasteczkowa polityka – jak na […]
Realia lokalne
Życie w Belize powoli toczy się swoim torem. Jesteśmy tu już od ponad miesiąca, o czym świadczą świeżutkie stemple wizowe w naszych paszportach, które odmierzają nasz czas tutaj w niezachwianym, 30-dniowym rytmie. Tymczasem w Blue Creek czas odmierzają dni suche – upalne, i mokre – głównie zaznaczone zalaniem mostu. Jedna deszczowa noc to znak, że […]