• Belize
  • Drugie dno błękitnej rzeczki

    Ponoć jest zapotrzebowanie na historie z serii „skandale”. Z pewnością ich tutaj nie brakuje, jest ich wręcz tyle, że zazwyczaj mi się pisać nie chce. Najnowsza i chyba najpoważniejsza afera miała miejsce trzy tygodnie temu. Czterech młodzieńców, których oczywiście znamy i lubimy, postanowiło spędzić niedzielne popołudnie spożywając. Rum, zapewne. Miało on na nich dosyć mocny […]

  • Belize
  • Skandale i skandaliki

    Blue Creek to naprawdę fascynująca wioska! Populacja ok. 300 osób a liczba skandali i dramatów zawrotna. To trochę tak, jakby ktoś przeniósł dramaty warszawskie i wcisnął je wszystkie w małą wiejską społeczność. Rada wiejska jest, odkąd pamiętam, ciągle zajęta kwestią skorumpowanego przewodniczącego. Niedawno na naszych oczach jednostka policji w ogromnym amerykańskim samochodzie przyjechała go… zatrzymać? […]

  • Belize
  • Przeprowadzka

    Przeprowadziłyśmy się. Pisałam już trochę wcześniej o problemach z rodziną, u której mieszkałyśmy. Nawet po naszej wielkiej rozmowie, ich potrzeba kontrolowania nas się nie wyczerpała. Alessia nie mogła nawet pójść do sklepu żeby dzieciaki (nigdy rodzice) nie wpadały z pytaniem o nią, a jak w pobliżu był ktokolwiek obcy to zaraz zaglądali przez drzwi, itp. […]